Przyznam szczerze, że nigdy nie byłam fanką zielonej herbaty. Nadszedł jednak czas, w którym najzwyczajniej polubiłam jej zapach, smak… a gdy odkryłam jak działa na skórę – mogę chyba nawet powiedzieć, że ją pokochałam. Jako produkt spożywczy pomaga usuwać toksyny z organizmu, a w gorące dni, mrożona zielona wersja przyjemnie orzeźwia i dodaje energii. Tymczasem zielona herbata ma także szereg innych, cudownych właściwości, które mogą mocno Cię zaskoczyć.
Zielona herbata w kosmetykach?
Ekstrakt z zielonej herbaty bardzo często wykorzystywany jest w produkcji różnego rodzaju kosmetyków. Są to zarówno maseczki, kremy, jak i produkty do oczyszczania i kąpieli, a nawet perfumy. Herbata ma wiele właściwości bardzo pozytywnie działających na skórę, wśród nich mamy między innymi:
- działanie antyoksydacyjne
- spowalnianie procesu starzenia
- działanie przeciwzapalne
- niwelowanie obrzęków i przebarwień skóry
- oczyszczanie
- tonizowanie
- odświeżanie
- łagodzenie podrażnień
Kosmetyczne DIY z zieloną herbatą
Ze względu na szereg dobroczynnych właściwości, dostępność i przyjazne ceny, zielona herbata jest świetną bazą do tworzenia domowych kosmetyków. Z jej pomocą łatwo stworzysz tonik, peeling czy maseczkę. Dzisiaj przedstawię Ci kilka prostych sposobów jak wykorzystać czysty napar z zielonej herbaty, by zadbać o swoje piękno.
- Tonik – zaparz standardowo saszetkę zielonej herbaty, a następnie schłodź go w lodówce. Przemywaj nim skórę rano i wieczorem za pomocą wacika, a następnie spłucz letnią wodą po około 15 minutach. Taki tonik wykazuje właściwości oczyszczające i pomoże w zlikwidowaniu ewentualnych stanów zapalnych.
- Płyn do płukania jamy ustnej – podobnie jak przypadku „domowego” toniku, tak i tutaj potrzebujesz jedynie zaparzonej saszetki zielonej herbaty. Pamiętaj jednak, że możesz go użyć dopiero wtedy, gdy herbata dobrze ostygnie! Efekty? Przede wszystkim odświeżenie oddechu. Ze względu na właściwości przeciwzapalne świetnie wpływa na dziąsła, dodatkowo niszcząc bakterie, które tworzą płytkę nazębną i prowadzą do próchnicy.
- Kojące płatki na oczy – woreczki po zaparzonej herbacie warto wykorzystać jako płatki na/pod oczy. Wystudzone saszetki nałóż na wybrane okolice na około 15-20 minut, zrelaksuj się, a one zajmą się niwelowaniem obrzęków i odprężeniem zmęczonej skóry.
Gotowe kosmetyki z zieloną herbatą
W krem de la krem znajdziesz oczywiście cały wachlarz propozycji gotowych kosmetyków mających w składzie (zawsze prawdziwy) ekstrakt z zielonej herbaty. Pozwól, że wymienię i krótko opiszę 3 moim zdaniem najcudowniejsze i najbardziej lubiane „zielone perełki”:
Green Tea Egg Soap od Holika Holika to wyjątkowa propozycja zielonych mydełek w kształcie uroczych jajek. Właśnie ze względu na zawartość naszej dzisiejszej bohaterki wykazują one działanie oczyszczające, tonizujące i regulujące nadmiar sebum. Dodatkowo mają właściwości antybakteryjne i rozjaśniające, a w zależności od potrzeb możesz je zastosować również jako maseczkę.
Born To Bio Żel Pod Prysznic Zen & Zielona herbata to pielęgnacyjna propozycja dla osób, które uwielbiają zapach zielonej herbaty. Woń żelu wpływa kojąco, ale i pobudza, subtelnie dodając energii. W swoim składzie zawiera glicerynę roślinną, która sprawia, że kosmetyk nie tylko świetnie oczyszcza, ale i nawilża oraz odżywia skórę.
Mydło w płynie Zielona Herbata i Mięta od Yope to mydło idealne nawet dla bardzo wymagającej skóry dłoni. Zawiera wyjątkowy ekstrakt z japońskiej zielonej herbaty, bogatej w witaminy C i K. Dzięki temu wykazuje działanie rozjaśniające, wzmacniające, a także łagodzi stany zapalne. W połączeniu z innymi składnikami, w tym cudowną miętą pieprzową, likwiduje podrażnienia i wspomaga szybszą regenerację. To mydło jest czymś więcej niż oczyszczeniem i porządnym nawilżeniem… a wszystko dzieje się podczas prostej i codziennej czynności mycia rąk.
***
Zielona herbata pod względem smaku, zapachu i działania ma niezaprzeczalnie dobroczynną moc. To zdrowie, pielęgnacja i przyjemność zaklęta w liściach, dostępnych w dzisiejszych czasach na wyciągnięcie dłoni. Tylko od Nas zależy na ile sposobów będziemy się nią cieszyć!
Dominika
jak zwykle super artykuł i piękne zdjęcia!