Wakacje to piękny czas, który wykorzystujemy na przeróżne sposoby. Dla wielu to okres wyjazdów, plażowania czy długich spacerów. Mimo leniwej, pięknej pogody to jednak wciąż czas, w którym spieszymy się do pracy i na ważne spotkania. Nieważne co robimy, gdzie jesteśmy – zawsze chcemy czuć się komfortowo i świeżo, a w wakacyjne dni bywa to czasami większym wyzwaniem niż podczas pozostałych dni w roku.
Dzisiaj podpowiem po jakie kosmetyki warto sięgać latem, aby niezależnie od tego gdzie jesteśmy i co robimy, zawsze czuć się dobrze. To jak? Gotowi na nasz wakacyjny must have?
- Żel aloesowy Holika Holika – nie bez powodu znalazł się na pierwszym miejscu tej listy. Gdyby ktoś mnie zapytał co zabrałabym na bezludną wyspę zdecydowanie byłby to właśnie on. Dlaczego? Aloes słynie z wielu właściwości. Między innymi jest to głębokie i szybkie nawilżanie oraz regeneracja skóry. Ciało po opalaniu, wszelkie drobne oparzenia czy zadrapania, a nawet ugryzienie komara. Żel ukoi skórę, oraz dogłębnie ją nawilży. Na czas wyjazdów może również świetnie zastąpić krem pod oczy czy serum na wysuszone słońcem końcówki włosów.
- Mgiełka do włosów z filtrami UV od Anwen – używanie filtrów na skórę przychodzi nam dość naturalnie. Często jednak, przed wyjściem na plażę, zapominamy o włosach. To bardzo duży błąd. Wielokrotne narażanie ich na długotrwałą ekspozycję słoneczną sprawia, że stają się kruche i łamliwe, a ich regeneracja jest bardzo długotrwała. Ze względu, że lepiej zapobiegać niż leczyć, mgiełka ochronna do włosów jest prawdziwym prewencyjnym niezbędnikiem. Pielęgnuje włosy, ale również chroni je przed słońcem, wiatrem i słoną, morską wodą. Używając tej mgiełki z wakacji wrócisz z pięknymi włosami, a zapach który Cię owionie choćby w pracy, wprowadzi w cudowny, wakacyjny klimat.
- Nawilżający krem z filtrem UV od Lilla Mai – nie muszę Ci mówić, że kremy z filtrem UV to latem pozycja obowiązkowa. Ten od Lilla Mai ma bardzo bogaty skład, który będzie pielęgnował i efektywnie chronił skórę przed wysuszeniem, odbijając przy tym promienie słoneczne. Nie zapominajmy w tym miejscu również o ustach. Wychodząc na plażę warto posmarować je pomadką nawilżającą – zapobiegnie to pierzchnięciu i pękaniu. Kosmetykiem do tego celu, który uwielbiam jest Naturalny Ochronny Balsam do ust z ekstraktem z czerwonych owoców od Cosnature. To prawdziwa bomba nawilżająco-ochronna dla Twoich ust.
- Skoncentrowany Hydrolat Malinowy na wodzie aloesowej – hydrolat potrafi być prawdziwym przyjacielem na każdy dzień, ale latem doceniany jest szczególnie. Oprócz swoich właściwości wynikających ze składu, opadająca na skórę delikatna mgiełka odświeża i chłodzi. Na ten czas wybrałam hydrolat malinowy na wodzie aloesowej. Dlaczego? Ponieważ idealnie nawilża, koi, ale i chroni naszą skórę przed szkodliwymi czynnikami atmosferycznymi, takimi jak np. gorące powietrze. Jeśli natomiast latem dokucza Ci jeszcze bardziej nadmierne wydzielanie sebum, sięgnij po hydrolat tonizujący. Tutaj poleca się Skoncentrowany Hydrolat z Rozmarynu. Tonizuje i rozświetla cerę, skutecznie pomagając w regulacji sebum.
- Make Me Bio Dezodorant w Kulce Deo Natural – dezodoranty czy antyperspiranty to kosmetyki, których używamy codziennie. Ważne, aby wybierać takie, które nie zapychają i nie blokują naszej skóry. Latem sięgaj po te o zapachach neutralnych lub świeżych. Dezodorant od Make Me Bio zawiera zestaw wyjątkowych składników, takich jak m.in. sok z liści aloesu czy ekstrakt z kwiatu lawendy. Ważnym elementem jest ekstrakt z rozmarynu, który posiada np. właściwości bakteriobójcze. Deo Natural to mieszanka naturalnych dobroci, która zapewni Ci komfort i świeżość przez cały dzień. Dodatkowo Twoja skóra pod pachami będzie wspaniale i delikatnie pielęgnowana.
- Mus do ciała Be The Sky Girl – nawilżanie ciała po całym dniu, czy to plażowania czy pracy, jest bardzo ważne. Latem warto skusić się na produkt, który dodatkowo podkreśli opaleniznę. Mus do ciała od wspaniałych dziewczyn z Be The Sky Girl zadba o doskonałe nawilżenie i odżywienie Twojej skóry, a zatopione w nim drobinki fantastycznie mienią się na złocistej skórze. Must have!
A jeśli jesteś fanką perełek to w tym miejscu dodam, że w Twojej wakacyjnej kosmetyczce musi znaleźć się także Naturalny Olejek do ciała z drobinkami złota firmy Hagi. Twoja skóra zyska przyjemne w dotyku wykończenie i cudowny zapach, niczym prosto z wyspy Bali. Niech drobinki złota szaleją w słońcu czy na plażowym parkiecie.
***
Pamiętaj, że kremy z filtrem nie są zarezerwowane tylko do plażowiczów. Nawet kontakt ze słońcem stojąc na przystanku czy idąc ulicą może wywołać podobny efekt. Warto chronić naszą skórę i włosy niezależnie od miejsca, w którym jesteśmy. Nie zapominajmy też o odpowiednim ubiorze, nie przegrzewajmy swojego ciała – zwiewne i lekkie ubrania w gorące dni przynoszą zdrowy komfort. Chrońmy głowę przed nadmiarem słońca – kapelusze, czapki z siateczką z tyłu i oczywiście okulary. To zdecydowanie akcesoria, które powinny nam towarzyszyć każdego upalnego dnia.
Mam nadzieję, że ten mały kosmetyczny „must have” pozwoli Ci komfortowo i z pełną energią spędzić cudowne wakacje! Przygotuj się do nich już dzisiaj 🙂
Dominika