Na sklepowych półkach, wśród kosmetyków do włosów, często widnieje podział na kategorie, które w swojej głowie łatwo możesz „ogarnąć” i przyporządkować do swoich potrzeb. Znajdziesz na przykład szampon do włosów suchych, farbowanych, z tendencją do przetłuszczania itd. Ostatnio jednak, firmy kosmetyczne poszły o krok dalej, tworząc kosmetyki jeszcze bardziej do nas dopasowane, między innymi pod względem porowatości włosów. Dzisiaj dowiesz się czym jest porowatość i dlaczego tak istotne jest odpowiednie jej określenie. A w dalszej kolejności jak ważne jest dobranie najlepszych kosmetyków.
Czym jest porowatość włosów?
Budowa włosa często dla lepszej wizualizacji porównywana jest do szyszki. Pewnie nie raz czytając opis użycia kosmetyku, ujrzałaś informację o tym, by na koniec spłukać głowę letnią czy chłodną wodą, aby domknąć łuski. Właśnie, łuski! Nasze włosy składają się dokładnie z nich, nachodząc zwinnie na siebie. To na ile są one zamknięte świadczy właśnie o ich porowatości. Wyróżniamy jej trzy rodzaje: niskoporowatość, średnioporowatość oraz wysokoporowatość. Poprawne jej określenie pozwala na odpowiedni dobór kosmetyków, ponieważ składniki w nich zawarte mają różne wielkości cząsteczek. Jeśli źle dobierzemy naszą pielęgnację, może okazać się ona bezskuteczna, np. wybierając olej o zbyt dużych cząsteczkach, nie dostanie się on do włosów niskoporowatych. To tak jakbyśmy próbowali wsadzić ziarenko ryżu w otwartą szyszkę. Niewłaściwy dobór może nawet zadziałać na naszą szkodę i wtedy mówimy o efekcie obciążenia albo – w przypadku tych wysokoporowatych – puszenia włosów.
Charakterystyka poszczególnych porowatości
Niskoporowatość – można porównać do młodej i zamkniętej szyszki. Łuski włosa są domknięte, a dzięki temu gładkie i błyszczące. Wykazują się dużą odpornością na czynniki zewnętrzne, ale i przysparzają kłopotów z układaniem. Po umyciu schną bardzo długo. To właśnie włosy niskoporowate najłatwiej jest obciążyć. Warto do ich pielęgnacji wybierać kosmetyki, które w składzie mają między innymi olej kokosowy czy babassu. Oba składniki znajdziesz między innymi w Serum Do Włosów Niskoporowatych od Cztery Szpaki oraz Masce do włosów Kokos i Glinka marki Anwen.
Średnioporowatość – to analogicznie do pierwszego porównania nieco bardziej rozwinięta szyszka. Te włosy często określane są jako normalne, ponieważ w pielęgnacji i stylizacji nie sprawiają większych problemów. Typ ten łączy w sobie cechy zarówno nisko jak i wysokoporowatości. Warto jednak pamiętać, że tutaj łuski nie przylegają już tak ściśle i przy nieodpowiedniej pielęgnacji łatwo rozchylić je jeszcze bardziej, co doprowadzi do pogorszenia ich stanu. Po co zatem należy sięgać? Ten typ włosów uwielbia się z wieloma olejkami, np. makadamia, migdałowym czy jednym z najpopularniejszych – arganowym.
Tutaj warto wybrać Serum Do Włosów Średnioporowatych od „Szpaków”. Posiada wiele właściwości, które na celu mają regenerację, wzmocnienie i naprawdę widoczne nawilżenie. Wyjątkowymi produktami są również nowości od marki Anwen. Odżywka do włosów o średniej porowatości – Emolientowy Irys to taka, po którą warto sięgnąć jeśli borykamy się z problemem elektryzowania i puszenia. Wersja Proteinowa Magnolia pomoże na włosy, którym brakuje życia i są łamliwe.
Wysokoporowatość – to zdecydowanie w pełni otwarta szyszka. Łuski włosów są bardzo rozchylone, przez co łatwiejsze w uszkodzeniu. Z natury są kruche, łamliwe i mają tendencje do rozdwajania końcówek. Z wyglądu matowe i suche, a odpowiednia pielęgnacja ma na celu je wygładzić, nawilżyć i zapewnić ochronę. Ten typ łatwo poznać po błyskawicznym wysychaniu. To włosy, którym pomocne są olejki: winogronowy, lniany czy olej z czarnuszki. Tutaj polecam oczywiście niezawodne Serum Do Włosów Wysokoporowatych od Cztery Szpaki. Włosy te również często zmagają się z puszeniem czy elektryzowaniem, więc można z gwarancją zadowolenia sięgnąć po Emolientową Różę – odżywkę od marki Anwen, a na łamliwość i kruchość po ich następne cudeńko – Proteinową Orchideę.
Jak sprawdzić porowatość w domu?
W Internecie istnieje wiele testów na porowatość włosów, jednak dużo pewniejszą metodą jest skorzystanie ze szklanki wypełnionej ciepłą wodą. Wystarczy, że wrzucisz do niej swój jeden włos i odczekasz około 10 minut. Wynik odczytujemy bardzo łatwo:
- włos unosi się na powierzchni – niska porowatość
- włos częściowo się zanurzył – średnia porowatość
- włos całkowicie się zanurzył – wysoka porowatość
***
Pielęgnacja pod względem porowatości włosów jest naprawdę bardzo skuteczna i daje wspaniałe efekty. Odpowiednie dobranie składników do ich pielęgnacji to jak włożenie właściwego klucza do zamka, a tych odpowiednich (zwłaszcza olejków) jak widzisz jest całkiem sporo.