Czasem kupując kolejne kosmetyki zadajemy sobie pytanie: Czy ja naprawdę tego potrzebuję? O ile w przypadku 10-tego żelu pod prysznic czy kolejnego balsamu do kolekcji odpowiedź jest raczej oczywista, tak przy wyborze niektórych, zwłaszcza tych mniej „standardowych” kosmetyków sprawa nie jest taka oczywista. Jednym z częstych dylematów bywa rozważanie na temat kremów na dzień i na noc, a także ich teoretycznego zastępnika – kremu multifunkcyjnego. Dzisiaj postaram się rozwiać Wasze wątpliwości w tej kwestii i opowiem dlaczego nie należy stawiać tych kosmetyków po różnych stronach barykady.
~
Zazwyczaj decydujemy się, zgodnie z zaleceniami producenta, na krem na dzień i na noc z tej samej serii, traktując oba produkty jako wzajemne dobre uzupełnienie. Często opakowania wydają nam się niemal identyczne, a jedyną różnicę widzimy właśnie w przeznaczeniu – dzień lub noc. Rodzi się wtedy pokusa nie do końca racjonalnego wyboru, czyli zakupu jednego kremu jako uniwersalnej pielęgnacji całodobowej, wychodząc z założenia, że „jeden krem wystarczy dla dobrej pielęgnacji”.
Nasza skóra pracuje przez całą dobę, ale w zależności od pory przyjmuje nieco inne zadania. W ciągu dnia głównie skupia się na ochronie, w nocy na regeneracji. Już ten fakt sugeruje nam, byśmy wybierając kosmetyki, które na nią nakładamy, świadomie wspomagały ją w tych sferach.
Kremy na dzień
To właśnie od nich oczekujemy podstawowego zadbania o naszą skórę. Mają one często w składzie filtry, które zapobiegają szkodliwemu działaniu promieni słonecznych, zimnego powietrza czy wiatru, a także zanieczyszczeń – nadają skórze zdrowy i promienny wygląd. Żadna z tych funkcji bez wątpienia nie sprawdzi się w pielęgnacji nocnej, zatem w przypadku zastosowania go o tej porze, tracimy częściowo efektywność działania.
Dla chcących najlepszej dziennej ochrony, firma Clochee stworzyła Rozświetlający Krem SPF 30 do wszystkich rodzajów cery o formule lekkiej, idealnie nadającej się na dzień. Ten mój ulubiony dzienny krem zapewnia nie tylko ochronę, ale też zdrowy i promienny wygląd. Nawilża, pomaga niwelować niedoskonałości, a także odblokowuje pory i reguluje wydzielanie sebum.
Co na noc?
W porównaniu z kremami na dzień, te na noc bywają dużo bardziej skoncentrowane, przez co ich konsystencja jest tłustsza, cięższa. Ich główne zadanie to regeneracja skóry, a nie jest tajemnicą, że właśnie gdy śpimy proces ten odbywa się najefektywniej.
Warto tutaj pamiętać, że kremy na noc mogą posiadać w sobie składniki, które w zetknięciu z promieniami słonecznymi mogłyby doprowadzić do powstania przebarwień na skórze, a ze względu na treściwy skład, w ciągu dnia skóra miałaby tendencję do szybkiego przetłuszczania się i niezdrowego błyszczenia.
Moją propozycją naprawdę bogatego i efektywnego kremu jest Make Me BIO Krem do twarzy Receptura 174 – Regeneracja, który jest idealny do stosowania na noc dla wszystkich rodzajów cery. Podczas snu ten kosmetyk zadba o to, aby skóra się regenerowała i stawała ujędrniona i odżywiona.
Kremy 2 w 1
Na rynku pojawia się coraz więcej produktów multifunkcyjnych, które na celu mają oszczędzać nasz czas i pieniądze – a to wszystko dzięki skoncentrowanym dawkom. Nie brakuje oczywiście kremów, które sprawdzą się zarówno na dzień jak i na noc, ale wachlarz naprawdę dobrych kosmetyków jest tutaj mocno ograniczony. Jednym z takich, który z całego serca chcę Wam polecić jest Krem nawilżający Young Malina & Aloes marki Manufaktura Natura. To wyjątkowy i bardzo bogaty w składniki aktywne produkt o lekkiej konsystencji, który posiada ochronne filtry oraz sprawia, że skóra jest dobrze nawilżona oraz odżywiona zarówno podczas dnia jak i w nocy. Decydując się właśnie na kosmetyki wielozadaniowe powinniśmy zwracać szczególną uwagę na skład i funkcje, aby dostarczać skórze to, czego naprawdę w danej chwili potrzebuje.
~
Kupując kosmetyk używajmy go zgodnie z przeznaczeniem. Przy wyborze kierujmy się wymaganiami naszej skóry oraz typem naszej cery. Pamiętajmy, że tylko dobrze dopasowane kosmetyki będą w stanie naprawdę nam pomóc.
Masz pytania? Nie jesteś czegoś pewna? Napisz do Magdaleny (np. za pomocą czata w prawym dolnym rogu) – właścicielka krem de la krem zawsze cierpliwie i niezwykle profesjonalnie doradza pielęgnację, która najlepiej pasuje do danej skóry. Droga na skróty w przypadku pielęgnacji nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem, bo może sprawić więcej kłopotów, niż gdybyśmy na tę drogę w ogóle nie wchodziły…
Dominika
Świetny artykuł!
🙂 to prawda, miło się czyta 🙂
Czy używając kremów na dzień i na noc muszą one być jednego producenta, jednej serii?
Nie muszą 🙂 Kremy dobieramy do potrzeb twarzy.