Usta to wyjątkowo wrażliwy obszar naszego ciała – ich skóra jest znacznie cieńsza i jednocześnie pozbawiona naturalnej ochrony oraz nawilżenia. Nie wolno zatem zapominać o jej regularnej i skutecznej pielęgnacji, szczególnie w sezonach stwarzających warunki ekstremalne: częste zmiany temperatury, ostry wiatr, suche powietrze, mróz lub palące słońce.
Łap zatem balsam Śliwka i Kardamon i spójrz (a także poczuj) co potrafi.
Produkt charakteryzuje się wysoką zawartością silnie odżywczych, ochronnych i kojących składników, takich jak olej rycynowy, wosk z borówki japońskiej, masło kakaowe czy wosk carnauba. Wszystkie świetnie radzą sobie z zatrzymaniem utraty wody z naskórka, a co za tym idzie zapobiegają przesuszeniu i pękaniu. Warto poświęcić też chwilę tytułowemu olejowi z pestek śliwki, który należy do jednego z naszych ulubionych składników.
Z niesamowitą szybkością i łatwością wnika w naskórek i odbudowuje jego zniszczoną strukturę. Może się też pochwalić uderzająco wysokim stężeniem witaminy E, dużą odpornością na utlenianie oraz sporą dawką odżywczych kwasów tłuszczowych omega. Co ważne – po nałożeniu nie pozostawia tłustej, nieprzyjemniej warstwy, a „jedynie” gładkie, miękkie, jedwabiste wykończenie. Cechą charakterystyczną jest także jego wyjątkowy zapach, przywołujący na myśl marcepan, migdały i ciepłe desery.
No właśnie – zapach. Tu dorzuciliśmy olejek eteryczny z mandarynki i kardamonu, dzięki czemu aplikacja balsamu to prawdziwa przyjemność, która pozostaje na ustach na długo. Pyszny jest nie tylko aromat, ale także smak produktu – piona stewio!
Balsam zapakowaliśmy w wygodną, lekką puszkę, która elegancko zmieści się nawet w małej torebce czy kieszeni, a co za tym idzie – możesz go mieć przy sobie ZAWSZE. Używać również możesz zawsze – wielokrotnie w ciągu dnia, a także na noc jako maskę (w tym przypadku aplikuj po prostu grubszą warstwę).
Pro tip: raz na jakiś czas fajnie zafundować swoim ustom peeling, który złuszczy martwy naskórek i pozostawi jest gładkie i delikatne. Po wszystkim nałóż balsam, a na efekt nie będzie trzeba czekać długo!
~
Składniki aktywne:
olej rycynowy odżywia i regeneruje usta, sprawiając że stają się miękkie. Zapobiega przesuszeniu.
wosk z japońskiej borówki wegańska alternatywa dla wosku pszczelego. Pozostawia na skórze odżywczy film i zapobiega utracie wody.
lanolina wegańska działa zmiękczająco, wygładzająco, natłuszczająco i ochronnie, zapobiegając nadmiernemu odparowywaniu wody z naskórka. Składa się na nią specjalnie skomponowana mieszanka bazująca na maśle shea, estrach glicerynowych kwasów żywicznych i kalafoniowych oraz niezmydlalna frakcja z oliwy z oliwek.
masło kakaowe zapobiega przenikaniu toksyn z otoczenia, regeneruje i chroni przed oddziaływaniem wolnych rodników.
wosk carnauba ma działanie natłuszczające, zmiękczające i nadające połysk.
olejek eteryczny mandarynkowy działa oczyszczająco, tonizująco, a także kojąco. Nadaje produktowi cytrusowo-orzeźwiający zapach.
olej z pestek śliwek pomaga skórze utrzymać witalność i sprężystość.
witamina E silny antyoksydant, zwana również witaminą młodości.
olejek eteryczny kardamonowy na skórę działa kojąco i odświeżająco. Pachnie orientalnie, pikantnie i słodko.
ekstrakt z liści stewii dzięki niej produkt ma słodki, przyjemny posmak.
~
Stosowanie:
Cienką warstwę balsamu nanieś na usta i delikatnie wmasuj. Stosuj tak często, jak tylko chcesz.
~
INCI:
Ricinus Communis Seed Oil, Rhus Verniciflua Peel Cera, Butyrospermum Parkii Butter, Glyceryl Rosinate, Olea Europaea Oil Unsaponifiables, Theobroma Cacao Seed Butter, Copernicia Cerifera Wax, Citrus Reticulata Peel Oil, Limonene*, Prunus Domestica Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Elettaria Cardamomum Seed Oil, Stevia Rebaudiana Leaf/Stem Extract, Geraniol*, Citral*, Linalool*, Citronellol*, Farnesol*
*składowe naturalnych olejków eterycznych
Agata (zweryfikowany) –
Balsam pięknie pachnie i super odżywia usta ❤️