Już w przyszłym tygodniu powitamy wiosnę! Radość połączona z ekscytacją miesza się u mnie z większą chęcią wykonywania makijażu. Dlatego w tym artykule przedstawię Ci kilka pomysłów na lekki i promienny wiosenny makijaż oraz triki, które ułatwią Ci jego wykonanie. Dzisiaj skupimy się na RÓŻU we wszystkich odmianach. Będziemy kwitnąć na wiosnę, a co!
Metoda trzech różów
Wiem jak to może zabrzmieć, ale byłam tutaj królikiem doświadczalnym. Sprawdziłam i ma to jak największy sens! Jest to forma drapingu czyli techniki wykorzystującej róż do nadania twarzy kształtu. Pierwszy róż powinien być z tych ciemniejszych. Nakładamy go jak konturowanie czyli na przykład na boki nosa, skronie i na boki policzków. Drugi róż może być w naszym codziennym kolorze, najlepiej, gdyby był matowy. Nakładamy go na środek policzka, idąc delikatnie w stronę skroni i kończąc na zewnętrznej części oka. Trzeci róż będzie rozświetlający i aplikujemy go powyżej różu numer 2, w miejsca, gdzie lubimy aplikować sobie rozświetlacz.
DODATKOWY TRIK: Dodaj trochę różu również na brodę (nawet jeśli nie stosujesz techniki 3 różów). Pomaga to scalić makijaż, który dzięki temu staje się bardziej spójny i świeży.
Stwórz swój róż
Masz dosyć szukania idealnego koloru różu w kremie? Mam na to radę! Mogę się założyć, że w swojej toaletce posiadasz szminkę w kolorze, który kochasz (może być płynna, może być kremowa). Jeśli tak, to nic prostszego. Wystarczy, że na grzbiecie swojej dłoni zmieszasz szminkę z odrobiną swojego podkładu lub korektora. Taką mieszankę rozgrzej palcem na dłoni i zaaplikuj bezpośrednio na twarz. Voilà.
Usta jak z wybiegu
Dzisiaj lecimy na całość i wykorzystujemy to, co już mamy w kosmetyczkach. Do tej metody sama byłam sceptycznie nastawiona, dopóki nie spróbowałam… Cały trik polega na tym, że usta konturujemy naszą kredką do brwi! Tak, dobrze czytasz. Następnie palcem delikatnie rozmazujemy krawędzie, żeby nadać konturowi miękkości i aplikujemy na to błyszczyk, lub balsam do ust. Piękne, naturalne, ale podkreślone usta w kilka chwil.
Brzoskwinia
Tegorocznym kolorem został okrzyknięty Peach Fuzz. Korzystajmy z tego. Brzoskwiniowe i morelowe kolory pięknie komplementują urodę. Zaopatrując się w jeden róż w takim kolorze, można aplikować go na policzki, skronie, ale także na powieki! Podkręci on każdy kolor tęczówki.
Pamiętajcie, że makijaż to zabawa, a wiosna to idealny czas na eksperymenty! Czy wykorzystasz którąś z tych technik?
Patrycja (@makijazowezadaniedomowe) ♥︎
__________________________________________
Lista produktów, którymi możesz wyczarować taki makijaż:
- Lumileve tint do policzków <klik>
- Felicea róż do policzków wiśniowy <klik>
- Felicea kredka wielofunkcyjna <klik>
- Lumileve korektor <klik>
- Felicea kredka do brwi <klkik>
- Sister’s Aroma balsam do ust <klik>
- Felicea róż policzków brzoskwiniowy <klik>
Kurczę, ale fajna opcja, muszę spróbować razem z tym trikiem ze szminką 🙂
Bardzo polecam! I czekam na wrażenia ♥️????
Bardzo się zaciekawiłam 😀 Widziałam reels ze szminką i efekt jest super, chyba spróbuję wszystkiego haha
No i to mi się podoba! Powodzenia ♥️
Jak Ty fajnie piszesz Patrycja! A trików na pewno spróbuję, chociaż nie jestem za dobra w makijażu 😀
Ojej bardzo mi miło! Na bank sobie poradzisz <3