![](https://kremdelakrem.pl/wp-content/uploads/2021/11/prezentownik.jpg)
Jesień 2024 zaskoczyła mnie w temacie trendów makijażowych! Zazwyczaj ta pora roku przynosiła nam cięższe makijaże, mocne krycie i wyraziste oko, ale ten rok zapowiada się kompletnie inaczej.
Jeśli zastanawiasz się, jakie kosmetyki i techniki będą modne tej jesieni, ten krótki przewodnik po najnowszych jesiennych trendach makijażowych jest dla Ciebie! Na końcu znajdziesz propozycję kilku kosmetyków, które ułatwią Ci wpasowanie się w tegoroczne trendy.
OCZY I BRWI
Wiem, że od 2016 roku, w którym królowało graficzne, ciemne oko z mocną kreską i instagramowe brwi minęło trochę czasu, ale co roku jesienią można było obserwować zwrócenie się w kierunku makijaży w tym stylu. Zazwyczaj w (zdecydowanie!) lżejszej wersji, ale jednak. W tym roku mamy odwrócenie trendu. Zapowiada się, że modne będzie oko sauté.
Możemy obserwować makijaże całkowicie pomijające cienie do powiek, a nawet tusz do rzęs. Jeśli nie wyobrażacie sobie swojego makijażu bez pomalowanych oczu, postawcie na delikatne brokaty i błyski rozproszone po całej powiece lub skupione i rozciągnięte w kąciku oka. Taki graficzny element rozświetli spojrzenie i doda ciekawego współczesnego sznytu. Brwi odchodzą w tym sezonie na drugi plan. Są bardzo naturalne i nie podkreślamy ich za mocno. Rezygnujemy z przyklejania ich mydełkiem i żelami.
No właśnie… Widać, że to skóra! Tej jesieni mocno kryjące podkłady idą w kąt. Do gry wchodzą delikatnie koloryzujące kremy, tinty lub rozświetlające formuły. Znowu podkreślamy naturalność i chcemy, żeby przebijały nam rumieńce, czy piegi pozostałe po lecie. Dobrym rozwiązaniem jest skupienie się tylko na korektorze aplikowanym w strategicznych miejscach, w których czujesz potrzebę mocniejszego krycia np. pod oczami. Do codziennego looku coraz mocniej wchodzą plastry na zmiany skórne, których się nie wstydzimy! Wiele z nich ma ciekawe kształty i kolory.
Tutaj możemy sobie zaszaleć z odcieniami burgundów, brązu i ciemnej pomarańczy, ale wcale nie na oczach! Szukamy takich odcieni różu do policzków i tintów barwiących skórę, które możemy zaaplikować jako róż, bronzer i pomadkę. Nałożenie jednego produktu w kilka miejsc na twarzy zapewnia nam efekt spójności w makijażu i nonszalancji, jakbyśmy robiły makijaż w 3 minuty, a nie 30.
Bardzo jesienne i skupiające uwagę. Słuchajcie ciężko w to uwierzyć, ale do trendów powracają matowe usta. Duże, obrysowane i w ciemnych kolorach (burgundy, brązy, czerwienie). Nie oznacza to jednak, że zapominamy o „mokrych” ustach wykończonych olejkiem. Możemy wybierać i cieszyć się opcją pierwszą i drugą! W obu przypadkach stawiamy na zdecydowane kolory, które będą korespondować z naszym różem. Bardzo popularny staje się ponownie look łączący mocne czerwone usta i oko bez niczego (francuski szyk).
Lista ciekawych produktów do jesiennego makijażu:
Dołącz do nas! Otaguj swoje zdjęcie #kremdelakremgirls