Wieczór. Czas, kiedy przygotowujesz organizm do nocnej regeneracji i to w dużej mierze od Ciebie zależy, jaką jakość będzie miał Twój sen i czy następny dzień powitasz naprawdę wypoczęta. W dzisiejszym wpisie podpowiadam, jak skutecznie wyciszyć się przed położeniem się do łóżka, po jakie kosmetyki sięgnąć, by dostarczyć swojej skórze maksimum właściwości odżywczych i jakie rytuały wieczorne mogą okazać się szczególnie relaksujące.
~
Wieczór – czas wyciszenia
Im większa ilość bodźców, z którymi masz styczność wieczorem, tym większy możesz mieć problem z zaśnięciem. Chodzi tu nie tylko o typowe bodźce zewnętrzne, jak film akcji czy dynamiczna muzyka, ale również o te wewnętrzne – natłok myśli, zamartwianie się. Na korzyść nie działa również przejadanie się, picie napojów wyskokowych ani patrzenie w ekran telefonu. Wiem, to okrutne!
Poniżej prezentuję kilka sposobów na to, aby dobrze naszykować się do snu i czerpać z niego jak najwięcej korzyści.
Sposoby na wieczorne wyciszenie:
- odłóż telefon – postaraj się zrobić to na godzinę przed snem. Czy jest to łatwe? Nie. Czy jest ważne? Tak! Dlaczego? Telefon (tak samo jak np. laptop), emituje niebieskie światło, które hamuje wytwarzanie melatoniny – hormonu odpowiedzialnego za proces regulacji rytmu snu i czuwania. Przedłużający się kontakt z ekranami, może powodować kłopoty z zaśnięciem, rozdrażnienie i poczucie niewyspania się, mimo teoretycznie odpowiedniej ilości snu. Co oznacza odpowiednia? O tym opowiem więcej w punkcie PRZYDATNE APLIKACJE.
- zaplanuj kolejny dzień – znasz to uczucie, kiedy najlepsze pomysły przychodzą do głowy pod prysznicem, albo w łóżku przed zaśnięciem? To drugie miejsce ma taką przewagę, że swobodnie możesz sięgnąć po notatnik i spisać je, by nie zaprzątały Ci głowy. Zrób tak, a odczujesz dużą ulgę, że nie musisz już o tym pamiętać!
- wyraź wdzięczność – każdego dnia zdarza nam się coś, nawet z pozoru błahego, za co można być wdzięcznym. Trzeba jedynie nauczyć się to dostrzegać. Gorąco zachęcam do takiego praktykowania wdzięczności, a wieczór jest doskonałym czasem na podsumowania. Fajnym pomysłem jest także „słoik wdzięczności”. Jeśli nie masz ochoty prowadzić żadnego notatnika, zapisz za co jesteś danego dnia wdzięczna i wrzuć karteczkę do słoika. Voila!
- poruszaj się – delikatne ćwiczenia rozciągające (np. pilates), spokojna praktyka jogi, czy wieczorny spacer, pozwalają się wyciszyć i poprawiają jakość snu. Aktywność w późniejszych godzinach powinna być umiarkowana, tak by nie podkręcać zbyt mocno tętna. Badania opublikowane przez naukowców z Appalachian State University w USA wykazały że kobiety, które przynajmniej cztery razy w tygodniu wykonują trening rozciągający, rzadziej cierpią na bezsenność i łatwiej radzą sobie ze stresem.
- poproś o masaż – jeśli masz chętną osobę do jego wykonania, to koniecznie z tego skorzystaj! W badaniach wykazano, że osoby które były masowane przed snem, spały ponad pół godziny dłużej niż zwykle. Masaż relaksacyjny wspaniale rozluźnia spięte mięśnie, redukuje poziom stresu, poprawia ukrwienie ciała, stymuluje układ limfatyczny. Lista korzyści jest długa! Do masażu polecam użyć olejku, np. Miłość 4 Szpaki. Równie dobrze sprawdzi się olej bazowy, np. jojoba czy arganowy.
- nie przejadaj się – obciążony żołądek, który musi poświęcić energię na trawienie, również nie ułatwia zasypiania. Dlatego ostatni posiłek najlepiej zjeść na 2-3 godziny przed snem.
- kładź się i wstawaj o stałej porze – wiem, weekendy kuszą możliwością pospania dłużej. Ale dla naszego rytmu dobowego ważne są stałe pory. Dlatego postaraj się kłaść i wstawać przynajmniej mniej więcej o tej samej godzinie.
- napij się czegoś pysznego! – ziołowe herbatki także mogą pomóc się wyciszyć i stać się częścią „usypiającego” rytuału. Yogi Tea Bed Time została wręcz stworzona z myślą o przywróceniu równowagi ciału i duszy, a wieczór jest na to doskonałym momentem.
- odpal świecę – przygaszone światła i unoszący się w pomieszczeniu zapach olejków eterycznych… czy może być coś bardziej relaksującego? Dobrym pomysłem jest dyfuzor do olejków lub odpalenie świecy, która zawiera je w składzie. Slow Down to propozycja od Bath Bullet. Połączenie olejku cedrowego oraz z bergamotki pomoże zredukować napięcie, odpręża i koi nerwy. Świetnie sprawdza się w medytacji, ubogaca praktykę jogi, ułatwia dbanie o siebie.
Poza wypracowanym wieczornym rytuałem, ważne dla jakości snu są także inne aspekty, takie jak odpowiednia temperatura panująca w sypialni, wilgotność powietrza, czy materiał z którego wykonana jest pościel. W sztucznych tkaninach śpi się dużo mniej przyjemnie! Dlatego warto zainwestować w lniane lub jedwabne poszewki – takie znajdziesz w ofercie Easy Livin’ czy Slaap.
Przydatne aplikacje
Na początku radziłam, aby godzinę przed snem odłożyć telefon, a teraz proponuję przydatne aplikacje? Nie bez powodu. Jestem zdania, że rozważnie używana technologia może być naszym sprzymierzeńcem, także jeśli chodzi o jakość snu! Chciałam polecić Ci cztery aplikacje, które uważam za warte rozważenia (niektóre z nich są płatne):
Przed zaśnięciem:
- Headspace, Calm – czy jest coś bardziej wyciszającego i relaksującego niż chwila medytacji? Jeśli jesteś negatywnie nastawiona, oczywiście nic na siłę, jednak myślę że warto spróbować, zwłaszcza na początku przygody z medytacją.
- Odgłosy Natury, Sleep Sounds – nie masz przekonania, czy medytacja to coś dla Ciebie? Rozumiem! Ciekawą alternatywą może być aplikacja z tak zwanymi „white noises” czyli bardzo relaksującymi dźwiękami, na przykład szumem fal. Dzięki takim odgłosom naprawdę można odpłynąć!
- Bookbeat – aplikacja do odtwarzania audiobooków na telefonie. Jeśli masz zmęczony wzrok lub ktoś kto śpi z Tobą nie lubi kiedy długo świeci się światło, odpal książkę na telefonie, załóż słuchawki i zanurz się w opowieści. Jeśli obawiasz się, że zaśniesz w trakcie czytania i zgubisz wątek, ustaw wcześniej automatyczne wyłączanie aplikacji po ustalonym czasie.
- Slaap – znajdziesz w niej przeróżne kojące i relaksujące dźwięki, melodie do yogi czy medytacji.
W trakcie snu:
- Sleep Cycle – aplikacja pozwalająca na inteligentne budzenie. Na czym to polega? Podajesz godzinę, o której mniej więcej chcesz się obudzić plus przedział czasowy +/-, który dopuszczasz. Aplikacja na podstawie analizy ruchu i dźwięków wydawanych podczas snu, potrafi rozpoznać kiedy sen jest najlżejszy i zorganizować pobudkę w najodpowiedniejszym momencie. It’s a kind of magic, ale może warto spróbować? Pomocne są też opaski monitorujące nasz cykl snu, które na podstawie monitorowania poszczególnych faz snu, oceniają jego jakość i długość.
Wieczorne rytuały pielęgnacyjne
Na koniec zostawiłam wisienkę na torcie czyli wieczorną pielęgnację. Z pewnością taki pełen rytuał nie jest realny do wdrożenia każdego dnia. Wybierz z niego to, co w danym momencie najbardziej odpowiada Twoim potrzebom! Pamiętaj, że noc to czas, w którym skóra regeneruje się i świetnie przyswaja wszystkie składniki odżywcze zawarte w zastosowanych wieczorem kosmetykach.
- oczyszczanie twarzy – demakijaż i oczyszczanie są obowiązkowym elementem codziennej pielęgnacji. Nie każdy to lubi, ale wszyscy powinni stosować, dla dobra swojej skóry. Jeśli nie przepadasz za tym punktem programu, wybierz produkt, który uprzyjemni cały proces, na przykład Aromatyczny Soul Balm od Slaap czy Balsam Melt Away z Resibo. Oba doskonale nadają się do demakijażu i mycia twarzy, pięknie pachną, są delikatne a zarazem skuteczne.
- relaksująca kąpiel – SPA w wannie to coś, co doskonale relaksuje i odpręża. Można uprzyjemnić ją sobie odpaleniem świecy i dodatkiem soli lub pudru do kąpieli. Polecam przejrzeć całą kategorię i wybrać coś dopasowanego do preferencji; zapachy mogą być słodkie, otulające, kwiatowe, bądź orzeźwiające. Jestem pewna, że każdy znajdzie coś dla siebie <klik!>
- peeling twarzy i ciała – złuszczanie martwego naskórka nie powinno odbywać się zbyt często. Skóra musi mieć czas na odnowę, dlatego po peelingi nie sięgaj częściej niż raz w tygodniu (a w przypadku skóry wrażliwej nawet rzadziej).
- maseczka – maseczki do twarzy to już klasyka wieczornego rytuału. Dobierz ją odpowiednio do potrzeb i dostarcz swojej skórze dodatkowych, cennych składników odżywczych.
- masaż rollerem – masaż twarzy rollerem to cudownie odprężający rytuał. Dobrze wykonywać go na śliskim podkładzie w postaci serum olejowego. Sprawdź zestaw od Slaap – serum Moon Drops oraz roller z kwarcu różowego. To także doskonały pomysł na prezent dla bliskiej kobiety! Nie masz doświadczenia w masażu twarzy? Zobacz mój wpis na ten temat <klik!>
- serum lub krem – oczywiście na zakończenie warto zaaplikować krem lub serum dostosowane do potrzeb skóry.
~
Jestem ciekawa, czy wśród moich propozycji odprężających i wyciszających rytuałów, znalazłaś jakąś inspirację? A może masz ochotę podzielić się w komentarzu swoimi sposobami na wieczorny relaks?
Magdalena (feminine_pl) ❤
super pomysły! Muszę sprawdzić te apki z relaksującymi odgłosami, bo czasem ciężko mi się wyciszyć przed snem 🙂
Mam nadzieję, że ułatwią wyciszenie przed snem 🙂 odkryłam, że te White noises są też na Spotify, więc nawet nie trzeba instalować odrębnej apki. Kolorowych snów! ♥
Ooo, te balsamy do demakijażu brzmią ekstra. Nie przepadam za tym etapem w pielęgnacji więc może za Twoją radą chociaż go sobie umilę takim kosmetykiem 😉
Pewnie, koniecznie! Mam nadzieję, że uprzyjemnią niezbyt lubianą czynność 🙂
cenne, super wskazówki Madziu 🙂 aż sobie wydrukowałam ten tekst! haha
O rany. Nie wiem co powiedzieć aż! To mega miłe!! ♥ Mam nadzieję, że wskazówki okażą się cenne! Kolorowych snów! 🙂