Są takie kosmetyki, które urzekają nas od A do Z. Od filozofii marki, poprzez składy – proste, a zarazem skuteczne w działaniu, aż po opakowanie. Na mnie ogromne wrażenie zrobiły produkty z niewielkiej manufaktury Jardin, dlatego nie mogło ich zabraknąć w asortymencie krem de la krem. Testuję je od kilku miesięcy i mam już o nich wyrobioną opinię, którą chcę się z Tobą podzielić. Zapraszam Cię do zaczarowanego ogrodu Jardin, pełnego aromatycznych ziół i świeżych owoców.
Poszerzając asortyment sklepu wybieram kosmetyki, które urzekną mnie samą. Testuję je na wiele tygodni przed wprowadzeniem do sprzedaży. W przypadku manufaktury Jardin był to niezwykle przyjemny proces, a skuteczność tych produktów nie pozostawiła mi wyboru – wiedziałam że po prostu muszą pojawić się w krem de la krem!
Jardin – polska manufaktura kosmetyczna, która powstała z pasji do roślin oraz życia blisko natury. Receptury kosmetyków mają moc wręcz terapeutyczną i leczniczą, są przyjazne alergikom. Ich w pełni naturalne składy nie zawierają parabenów, silikonów i aluminium. Co dla mnie równie ważne są wegańskie i powstają w poszanowaniu do natury i zwierząt. Znajdziesz w nich zaklęte składniki najwyższej jakości z polskich łąk, ogrodów i lasów. Zamknięte w szklanych opakowaniach, wykonane ręcznie z dbałością o każdy detal.
To właśnie w prostocie tkwi ich siła
W ofercie krem de la krem na początek pojawiło się sześć produktów, które chcę Ci przybliżyć, byś mogła dobrać je idealnie do swoich potrzeb. Jeśli nie jesteś pewna, co konkretnie najlepiej przysłuży się Twojej cerze, pamiętaj że możesz mnie śmiało prosić o pomoc w doborze kosmetyków!
Perełki Jardin testuję od kilku miesięcy i na prowadzenie w moim prywatnym rankingu wysunęły się trzy z nich, co jednak nie oznacza że pozostałe są gorsze. Po prostu gdybym musiała wybrać, to właśnie te trzy są dla mnie kosmetycznymi petardami:
Śmiało mogę go okrzyknąć numerem 1 wśród toników których do tej pory próbowałam. Dlaczego jego działanie mnie tak zachwyciło? To kosmetyk który nie tylko spełnia swoje podstawowe zadanie, jakim jest tonizowanie skóry ale ponad to pozostawia uczucie nawilżenia, odżywienia i miękkości skóry – a to już nie każdy tonik potrafi! Co więcej ekspresowo łagodzi wszelkie podrażnienia cery, uczulenia. Mogę śmiało powiedzieć że jego stosowanie uzależnia, mimo niezbyt zachęcającego, dość mocno ziołowego zapachu.
Dla kogo? Pokocha go cera alergiczna, tłusta, trądzikowa ale także płytko unaczyniona. Tak naprawdę jego właściwości sprawiają, że sprawdzi się niezależnie od rodzaju skóry.
Działanie składników aktywnych:
– kocanka włoska – doskonale nawilża i wygładza skórę, posiada korzystny wpływ na naczynka, działa obkurczająco oraz zmniejsza opuchliznę
– kwas mlekowy – skutecznie odbudowuje pH skóry, przywracając jej naturalny, fizjologiczny odczyn
– kwas hialuronowy – łagodzi podrażnienia, nawilża, chroni przed utratą wody, zwiększa elastyczność skóry
Charakterystyka i stosowanie:
Sięgaj po niego rano i wieczorem, aplikuj bezpośrednio na skórę przed nałożeniem kremu. W ciągu dnia możesz stosować w roli odświeżającej mgiełki.
Mojej cery nie mogę określić jako problematyczną, jednak jak u większości z nas okresowo pojawiają się na niej niedoskonałości. Ten ziołowy krem staje się wtedy moim największym sprzymierzeńcem! Po zastosowaniu go na noc, zwłaszcza w duecie z tonikiem kocankowym, rano budzę się z zupełnie inną buzią – zmiany są wyciszone, a skóra zregenerowana. Ten krem to moja tajna broń na sytuacje awaryjne. A w jakim przypadku sprawdzi się jako element codziennej pielęgnacji?
Dla kogo? Polecany jest posiadaczkom skóry tłustej, problematycznej, z niedoskonałościami i aktywnym trądzikiem.
Działanie składników aktywnych:
– wiązówka błotna i babka lancetowata – leczą trądzik i stany zapalne skóry
– krwawnik – ma działanie gojące i oczyszczające
– kocanka – zmiękcza i regeneruje naskórek
– olej z pachnotki zwyczajnej – działa przeciwbakteryjnie, przeciwalergicznie i promieniochronnie
Charakterystyka i stosowanie:
Krem możesz stosować na dzień i na noc. Charakteryzuje się lekką, „piankową” konsystencją, szybko się wchłania i delikatnie matuje skórę. Doskonale nadaje się pod makijaż. Jego zapach jest ziołowy.
Niezwykle skuteczny, przyjemny w użytkowaniu i wydajny krem pod oczy. Jego lekka, puszysta konsystencja szybko się wchłania, dzięki czemu nie roluje się na nim korektor. Dlatego krem możemy spokojnie stosować też pod makijaż. Działanie? Skóra wokół oczu jest dotleniona, rozjaśniona, a rzęsy odżywione za sprawą oleju z nasion ogórka. Hit!
Dla kogo? Do pielęgnacji wrażliwej skóry wokół oczu, potrzebującej silnego odżywienia, ujędrnienia i działania niwelującego obrzęki i sińce.
Działanie składników aktywnych:
– chaber bławatek – działa przeciwzapalni, zmiękczająco
– arnika niweluje obrzęk i sińce
– pietruszka łagodzi podrażnienia, rozjaśnia i rozświetla spojrzenie
– kolagen roślinny – ma doskonałe właściwości nawilżające, dzięki czemu skóra nabiera jędrnego i zdrowego wyglądu
– witamina E pomaga wygładzić zmarszczki i odżywić skórę
– olej z nasion ogórka nawilża oraz działa odżywczo na rzęsy i brwi
– olej ze słodkich migdałów – ma działanie ujędrniające i wygładzające
Charakterystyka i stosowanie:
Doskonały zarówno na dzień jak i na noc, świetnie sprawdzi się pod makijaż. Charakteryzuje go puszysta, śmietankowa konsystencja i subtelny ziołowy zapach.
Powyższe trzy produkty są na czele mojego subiektywnego rankingu. Jednak pozostałe z kosmetyków także są świetne i to właśnie one moją znaleźć się wśród Twoich ulubieńców!
To bardzo uniwersalny, lekki krem do codziennej pielęgnacji. Odpowiedni także do cery wrażliwej. Szybko się wchłania, więc to kolejna dobra propozycja produktu pełniącego rolę bazy pod makijaż. Lekko słodki, niemęczący zapach róż sprawia że jego stosowanie jest wyjątkowo przyjemne.
Dla kogo? Polecam go do pielęgnacji skóry odwodnionej, zmęczonej, naczyniowej i wrażliwej.
Działanie składników aktywnych:
– hydrolat z róży damasceńskiej oraz naturalny olejek różany – silnie nawilżają, ujędrniają i zapobiegają powstawaniu zmarszczek
– olej macadamia i jojoba – działają regenerująco, wygładzająco, poprawiają wygląd skóry
– żel z aloesu – działa antyseptycznie, ściągająco oraz ujędrniająco, zawiera witaminy z grupy B i C
– kwas hialuronowy spełnia istotną rolę w utrzymaniu wilgotności w obrębie skóry właściwej, a także naskórka
Charakterystyka i stosowanie:
Aplikuj rano i wieczorem na oczyszczoną skórę. Odpowiedni pod makijaż, szybko się wchłania. O urzekającym, niezbyt intensywnym i słodkim zapachu róży.
Pod tą cudowną nazwą, kryje się unikatowa kompozycja dziewięciu ziół, dedykowana cerze wrażliwej i naczynkowej. Ja pokochałam go za zdolność łagodzenia zaczerwienień i aplikowałam po peelingu czy masce oczyszczającej, dla ukojenia skóry. Wspaniale łagodzi podrażnienia i pozostawia delikatną, ochronną powłoczkę. Lekka konsystencja kwalifikuje go do kategorii kremów odpowiednich pod makijaż.
Dla kogo?
Stworzony z myślą o cerze wrażliwej i naczynkowej. Sprawdzi się także w przypadku cer suchych i dojrzałych.
Działanie składników aktywnych:
– zawiera aż dziewięć ziół takich jak: kasztan, kocanka, arnika, dzika róża, wiesiołek, krwawnik, ruszczyk, nawłoć i wąkrota azjatycka – mają one działanie wzmacniające ściany naczynek krwionośnych, wyciszają zaczerwienienia,
– olejek z dzikiej róży – zwany olejem młodości, bogaty w witaminę C. Wzmacnia naczynka i zapobiega powstawaniu nowych „pajączków”,
– neroli z gorzkiej pomarańczy – ma właściwości odżywcze i przeciwzmarszczkowe.
Charakterystyka i stosowanie:
Do codziennego stosowania w porannej i wieczornej pielęgnacji. Odpowiedni pod makijaż, o ziołowym zapachu.
To pachnące świeżymi owocami serum nie tylko mocno odżywia skórę, ale posiada także właściwości relaksujące. Cudownie koi zmysły, świetnie sprawdzi się do masażu rollerem, a także jako baza pod makijaż mineralny w przypadku cery suchej. Polubiłam je za nietuzinkowy zapach i silnie regenerujące działanie.
Dla kogo? Dla skóry która wymaga głębokiego nawilżenia, dotlenienia, wygładzenia drobnych zmarszczek. Brak jej blasku, świeżości, jest poszarzała.
Działanie składników aktywnych:
– olej z nasion truskawek – działa nawilżająco, chroni i regeneruje skórę pozostawiając ją gładką i miłą w dotyku,
– olej z nasion czerwonej maliny – działa nawilżająco, przeciwalergicznie, pobudza regenerację skóry, wspomaga gojenie się ran, redukuje wydzielanie serum,
– skwalan roślinny z oliwek – posiada właściwości nawilżające i wygładzające oraz zmiękczające,
– witamina E – działa antyoksydacyjne, ochronnie, zapobiega przed wysuszeniem skóry nazywana”eliksirem młodości”.
Charakterystyka i stosowanie:
Produkt dedykowany do stosowania na noc, jednak może być z powodzeniem aplikowany również rano. Serum szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu. Wmasuj je w oczyszczoną skórę twarzy, delikatnie zwilżoną hydrolatem. Ciesz się soczystym zapachem owoców prosto z ogrodu.
~
Mam nadzieję że pokochasz te kosmetyki równie mocno jak ja i będą Ci dobrze służyć.
W komentarzu napisz mi, który ze wspomnianych we wpisie produktów podbił Twoje serce. A może marka Jardin zagościła już na półce w Twojej łazience?
P.S. A czy poznałaś już 10 ZŁOTYCH ZASAD PIELĘGNACJI? Jeśli nie, to koniecznie kliknij tutaj ❤
Magdalena ❤
super wpisik! 🙂 lecę na zakupy 🙂
Wow! Uwielbiam takie proste i skuteczne składy – wszystko brzmi super, nie ukrywam że nabrałam na coś ochoty 😀 chyba przede wszystkim krem pod oczy i krem Miłość! Brzmi jak stworzony dla mnie :O